ORZEŁ Bieździedza - strona nieoficjalna

Aktualności:
2024-04-17 Czas na punkty.
2024-04-14 Tak blisko i tak daleko.
2024-04-10 Powalczyć o punkty.
Wyniki ostatniej kolejki:
GKS Zarzecze/Dębowiec - Sobniów Jasło 5:0
Orzeł Faliszówka - Wisłoka Niegłowice 3:0
Sparta Osobnica - ORZEŁ Bieździedza 3:1
Orzeł Lubla - Czardasz Osiek Jasielski 5:0
LKS Głowienka - Tęcza Zręcin 3:3
Kotwica Korczyna - Liwocz Brzyska 1:0
Strzelec Frysztak - Zorza Łęki Dukielskie 2:1

Menu główne

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 1097, wczoraj: 991
ogółem: 4 254 980

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Tak było... a jak się to przełoży?

autor: _redaktor_, 2010-03-30 21:31

Okres przygotowawczy ORŁA Bieździedza do rundy rewanżowej rozgrywek o mistrzostwo klasy A dobiegł końca. Czas więc na krótkie podsumowanie:

Nasi gracze zajęcia rozpoczęli 19 stycznia. Treningi odbywały się na sali gimnastycznej w Lublicy, w terenie, jak i również na Orliku w Kołaczycach. W tym czasie ORZEŁ rozegrał sześć sparingów i wszystkie sześć wygrał. Nie należy jednak patrzyć na niektóre wyniki, ponieważ niejednokrotnie stan płyty boiska uniemożliwiał grę w piłkę nożną i było wiele przypadku jak to bywa na śniegu, mrozie, deszczu i wodzie. Nie oznacza to jednak, że nie było ani jednego "normalnego" meczu. Sparing na sztucznej nawierzchni w Dukli z Wisłokiem Strzyżów dał próbkę tego, na co będzie stać naszych graczy w rundzie wiosennej. Mimo, iż grę utrudniał mocno wiejący wiatr to można było oglądać dobrą grę naszego zespołu. Ciekawe i składne akcje, mimo fatalnych stanów boisk, mogliśmy zobaczyć w Czeluśnicy czy Hankówce co z pewnością napawa optymizmem przed zbliżającą się rundą. Frekwencja podczas treningów była zadowalająca, chociaż zawsze mogło być lepiej. Byli tacy gracze, którym zależało i systematycznie trenowali, ale też tacy, którzy pojawiali się sporadycznie lub tacy, którzy nie zgłosili się ani razu... To przykre tym bardziej, że mogli być na treningu tylko zwyczajnie lenistwo wzięło górę(...) Nie mówimy tutaj oczywiście o tych, którzy z uzasadnionego powodu nie mogli się pojawić, bo przecież obowiązki służbowe należy wypełnić, a czasem też kontuzja czy choroba nie pozwalają nawet na pozytywne myślenie, nie mówiąc już o trenowaniu. Bardzo niepokojącym aspektem było również to, że podczas meczów kontrolnych trener Piotr Cieniek kilka razy miał do dyspozycji tylko 11 graczy... Przykre to bardzo, ale cóż zrobić. Możemy się tylko pocieszyć, że na ligę na pewno będą. Jak na przerwę zimową przystało nie obyło się bez ruchów transferowych. Z pewnością decyzje Dominika Wojdyły i Jarka Szarka o definitywnym przejściu do ORŁA po okresie wypożyczenia bardzo uradowały nas wszystkich. Kadrę naszego zespołu zasilił również Łukasz Zając, doświadczony środkowy pomocnik z bogatą przeszłością i to na niego też bardzo liczymy. Niewykluczone, że dojdzie jeszcze jeden gracz, ale póki co milczymy w tej sprawie. Możemy tylko zapewnić, że nie będzie to osłabienie drużyny... :) W maju ma wrócić Damian Lechwar, który przecież w piłkę też grać potrafi co niejednokrotnie pokazał. Niestety w barwach naszego klubu nie zobaczymy już Daniela Dzioka, który zdecydował się na definitywny transfer do Orła Lubla. Z kolei Mirek Szczyrba wyjechał do Holandii, nie wiadomo na jak długo, Andrzej Betlej też przebywa za granicą, a Kamil Cyran odniósł kontuzję i prawdopodobnie grał już w piłkę nie będzie. Jak widać pewne rotacje w składzie są przewidziane, ale to może tylko pozytywnie wpłynąć na postawę ORŁA w rundzie wiosennej. Nasz zespół w sześciu meczach kontrolnych zdobył 16 bramek, stracił 4. Najskuteczniejszym graczem był Dominik Wojdyła, zdobywca 5 bramek; 4 trafienia zaliczył Paweł Marchewka. Liczymy, że dobra postawa całego zespołu podczas okresu przygotowawczego będzie miała odzwierciedlenie w 13 meczach rundy wiosennej. Nam pozostaje tylko życzyć dobrej gry, szczęścia, zdrowia, a przede wszystkim zdobywania punktów...