ORZEŁ Bieździedza-Start Rymanów 0:0
ORZEŁ: 89.Cyran- 9.Cyrulik(59, 2.Hendzel), 6.Malikowski, 22.Zając, 11.M.Wilisowski- 87.Sienicki, 91.Dziobek, 31.Kukowski, 27.Szarek(74, 15.Buczyński)- 25.Biernacki(59, 20.Cieniek)- 71.Szewczyk
W kolejnym meczu rundy jesiennej rozgrywek piątej ligi seniorów ORZEŁ Bieździedza bezbramkowo zremisował na własnym stadionie ze Startem Rymanów. Przed spotkaniem każdy zdawał sobie sprawę jakie rozstrzygnięcie i jaki rezultat mogą zadowolić tak zawodników, jak i kibiców naszego zespołu, ale niestety ORZEŁ dzisiaj... zawiódł. Gra była, delikatnie mówiąc, średnia i daleka chociażby od tej sprzed tygodnia w Besku, po której odebraliśmy sporo ciepłych słów. Od pierwszego gwizdka nasi gracze odważnie zaatakowali i od razu mogli objąć prowadzenie, ale najpierw Sławek Sienicki zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału, a chwilę później Mateusz Biernacki chybił głową z dziesięciu metrów. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić "startowcy", a ORZEŁ momentami tylko się bronił. Wkrótce Łukasz Zając huknął z wolnego, a piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła poza pole. W drugiej połowie znakomitej okazji nie wykorzystał Mateusz Biernacki, strzelając wprost w bramkarza. Przyjezdni groźnie atakowali, a w naszym zespole brakowało szybkości i dynamiki, skąd kontrataki kończyły się nim tak naprawdę na dobre się rozpoczęły. W siedemdziesiątej minucie za uderzenie bez piłki Jarka Hendzla czerwoną kartką został ukarany gracz przyjezdnych i wydawało się, że od tej pory ORZEŁ narzuci swój styl i zdobędzie gola. Nic bardziej mylnego, to Start wyglądał na zespół, który gra z przewagą jednego zawodnika i był bliski umieszczenia futbolówki w siatce, ale bez zarzutu spisywał się Wiktor Cyran. W końcówce spotkania Tomek Dziobek mógł zostać bohaterem, ale jego uderzeniem w kapitalnym stylu wybronił golkiper Startu. Szkoda, że nie udało się zgarnąć kompletu punktów, ale trzeba uczciwie przyznać, że ORZEŁ po prostu na to nie zasłużył, ale w piłce jest tak, że jeśli nie można wygrać to trzeba przynajmniej zremisować. Za tydzień kolejny mecz na własnym stadionie i szansa na punkty w starciu z Bieszczadami Ustrzyki Dolne o godzinie 15:30.