Wisłok Sieniawa-ORZEŁ Bieździedza 1:2
bramki dla naszego zespołu: Wojdyła oraz Szarek
ORZEŁ: Cyran(46,Kuryj)- Buczyński(46,Kopeć, 78,Sienicki), Malikowski, Zając, Paluch- Witalis, Cieniek, M.Jarecki(30,Cyrulik), Szarek(75,Biernacki), Sienicki(75,A.Wilisowski)- Wojdyła
W rozegranym na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Dukli meczu sparingowym ORZEŁ Bieździedza wygrał z Wisłokiem Sieniawa 2:1. Pierwsza połowa w wykonaniu naszych zawodników była bardzo słaba i aż trudno było uwierzyć, że można zanotować tyle prostych strat oraz niedokładnych podań. Rywale byli zespołem zdecydowanie szybszym, bardziej agresywnym i dobrze operującym piłką, co udokumentowali bramką po fatalnej stracie przed własnym polem karnym Mateusza Jareckiego i strzale jednego z graczy po długim rogu obok interweniującego Wiktora Cyrana. ORZEŁ jedyną okazję miał po stałym fragmencie gry i zdołał strzelić nawet gola, jednak nie wiedzieć czemu sędzia nie uznał trafienia Jarka Szarka, który dobijał piłkę po uderzeniu z rzutu wolnego w poprzeczkę Łukasza Zająca. W drugiej części gry widzieliśmy już naszą drużynę całkiem inną, długo utrzymującą się przy piłce i stwarzającą zagrożenie w polu karnym przeciwnika, a Wisłok nie bardzo wiedział jak temu zaradzić i ograniczał się tylko do kontr, które jednak były bardzo groźne i niejednokrotnie zmuszały Łukasza Kuryja do interwencji na przedpolu. ORZEŁ wyrównał po dość szczęśliwym uderzeniu z rzutu wolnego Dominika Wojdyły; nasz napastnik przymierzył sprzed 16 metrów i bramkarz Sieniawy mając futbolówkę już praktycznie w rękach, wypuścił ją, a ta wtoczyła się do siatki. Chwilę później nasza drużyna objęła prowadzenie po ładnej zespołowej akcji, dynamicznym włączeniu się na prawym skrzydle Marcina Cyrulika i dograniu w pełnym biegu w pole karne do dobrze ustawionego Jarka Szarka, który technicznym uderzeniem dopełnił tylko formalności. Ten sparing był przedostatnim sprawdzianem przed inauguracją rundą wiosennej, która rusza już za dwa tygodnie! Relacja oraz zdjęcia dostępne na stronie Wisłoka Sieniawa. Treningi w tym tygodniu na orliku w Kołaczycach: wtorek godz. 18:00, czwartek, piątek godz. 18:30.
Grali również nasi ligowi rywale:
Przełęcz Dukla-LKS Skołyszyn 5:1
Przełęcz Dukla-GKS K.Wyżne/Pustyny 6:3
Nafta Jedlicze-Ostoja Kołaczyce 5:1
Szarotka Uherce-Leśnik Baligród 3:2
Iwonka Iwonicz-LKS Lubatówka gierka na orliku, bramek nie liczono.
LKS Zarszyn-Stal II Sanok 1:1
Górnik Strachocina-Bieszczady Ustrzyki Dolne 1:2
Brzozovia Brzozów-LKS Pisarowce 5:0
Start Rymanów-Dwór Kombornia 5:1
Przełom Besko-Błękitni Jasienica Rosielna 1:2
Cosmos Nowotaniec-Sanovia Lesko 7:1
GKS K.Wyżne/Pustyny-Karpaty Krosno juniorzy 7:4
Kotwica Korczyna nie rozgrywała żadnego sparingu.