ORZEŁ Bieździedza-Jasiołka Świerzowa 6:1
bramki dla naszego zespołu: Marchewka dwie, Szarek, Wojdyła, A.Wilisowski oraz M.Wilisowski
ORZEŁ: 1.Kuryj-9.Cyrulik, 6.Malikowski, 3.Cyran, 16.Kopeć- 19.Szarek(17.Łętowski), 20.Cieniek(14.A.Wilisowski), 8.Witalis, 13.Lechwar- 15.Wojdyła, 10.Marchewka(11.M.Wilisowski)
W kolejnym meczu rundy jesiennej rozgrywek o mistrzostwo klasy A seniorów mocno osłabiony ORZEŁ Bieździedza rozgromił na własnym boisku Jasiołkę Świerzowa 6:1. Nasi gracze już od samego początku mieli przewagę. ORZEŁ objął prowadzenie za sprawą Jarka Szarka, który otrzymał świetne krzyżowe podanie od Piotra Cieńka, minął dwóch obrońców i mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi przyjezdnych. Chwilę później było już 2:0, a prawdziwy swój kunszt pokazał Dominik Wojdyła, który zakręcił obrońcami gości niczym początkującymi trampkarzami i lekkim technicznym strzałem skierował futbolówkę do siatki ośmieszając tym samym całą defensywę Jasiołki. Jeszcze przed przerwą Piotr Cieniek doznał kontuzji i musiał opuścić plac gry. A niedługo po wznowieniu drugiej części jego los podzielił Jarek Szarek i nasza drużyna przez moment grała w dziesiątkę oczekując na powrót Ernesta Łętowskiego i Mateusza Wilisowskiego z zawodów strażackich. Trzecie trafienie dla ORŁA to dobrze wyprowadzona kontra i wyłożenie piłki przez Dominika Wojdyłę do nadbiegającego Artura Wilisowskiego, który oddał, wydawałoby się niezbyt groźny, strzał na bramkę rywali i piłka między nogami bramkarza wpadła do siatki. Na 4:0 podwyższył Paweł Marchewka po kolejnej dobrze wyprowadzonej kontrze. Wkrótce Jasiołka zdobyła kontaktowego, i jak się później okazało, honorowego gola nie zachowując zasady "fair play", gdy na murawie leżał jeden z naszych graczy. Łukasz Kuryj był bez szans przy uderzeniu z kilku metrów. Piątego gola dołożył Paweł Marchewka wykorzystując indywidualną akcję Ernesta Łętowskiego. Wynik spotkania ustalił wprowadzony chwilę wcześniej Mateusz Wilisowski nie myląc się w sytuacji sam na sam z golkiperem gości. Ta wygrana i wyniki innych meczów sprawiły, iż ORZEŁ został liderem rozgrywek! Gratulujemy! Jednak zostało to okupione kolejnymi kontuzjami. Do Artura Buczyńskiego i niemogących grać po wypadku motocyklowym Mirka Szczyrby i Konrada Wilisowskiego dołączyli Piotr Cieniek i Jarek Szarek. Kadra naszego zespołu została zatem mocno skurczona, ale miejmy nadzieje, że wszyscy gracze szybko dojdą do pełni zdrowia. Dzisiejsze zwycięstwo nasi zawodnicy dedykują więc kontuzjowanym i poszkodowanym w wypadku.