Już w najbliższą niedzielę, 19 czerwca seniorzy naszego zespołu rozegrają ostatni mecz sezonu:
Dębowczanka Dębowiec-ORZEŁ Bieździedza 16:30
wyjazd o 15:00
Jeszcze nie tak dawno myśleliśmy o początku rundy, o nadziejach, o planach i o tym, jak to wszystko będzie i jak może wyglądać. Wszyscy zastanawiali się na co stać ORŁA, jak będzie grał i ile może osiągnąć w tym niezwykle trudnym i, jak mówi wielu znawców piłkarskich, najtrudniejszym, bo drugim dla beniaminka, sezonie, a już jesteśmy na ostatniej prostej. Finiszując widzimy metę, której linię do przekroczenia mamy dosłownie na wyciągnięcie ręki. A nazywa się ona Dębowiec. To właśnie tam, zawodnicy naszego zespołu rozegrają ostatni mecz w rozgrywkach A klasy sezonu 2010/2011, który już teraz możemy w 99% uznać za wspaniały. Ale żeby być pewnym wszystkiego i dołożyć ten jeden brakujący procent należy wygrać z zajmującą ostatnie miejsce Dębowczanką, dla której rok spędzony w A klasie okazał się przeszkodą nie do przejścia. Pogodzona już dawno ze spadkiem drużyna Anatola Nowosielskiego mimo wakacyjnej pory na pewno nie położy się na boisku, bo naprzeciw stanie akurat będący jedną nogą w okręgówce ORZEŁ Bieździedza, tylko będzie chciała z honorem zakończyć przygodę na tym poziomie rozgrywek. Marne dziewięć punktów i tylko dwie wygrane w całym sezonie na nikim wrażenia nie robią, chociaż warto zaznaczyć, że te zwycięstwa miały miejsca w spotkaniach z... Victorią Kobylany i Gaudium Łężyny, a więc drużynami z czuba tabeli. Żeby nie podzielić losu tych zespołów, które jeszcze w tamtej kolejce miały szanse na awans, trzeba być maksymalnie skoncentrowanym i w żadnym wypadku nie oprzeć się na myśleniu, że mecz wygra się sam, bo samo nigdy nic się nie dzieje. Nasi najbliżsi rywale z pewnością kalkulować nie będą, bo do stracenia od dawna nie mają już nic, ale za to do zyskania wiele. Ograć zespół zajmujący drugie miejsce w tabeli jest czymś bardzo wartościowym i na pewno podniosłoby morale każdego. W rundzie jesienniej nasz zespół nie dał żadnych szans Dębowczance zwyciężając 7:2 po dwóch trafieniach Jarka Szarka, jednym Pawła Kopcia, Piotra Cieńka, Mateusza Wilisowskiego, Grzegorza Kamińskiego i Damiana Lechwara. Powtórki akurat nie oczekujemy, ale liczymy na dobrą i spokojną grę, która będzie zwieńczeniem całego wysiłku i ogromnej pracy wykonanej podczas sezonu. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie! RELACJI NA ŻYWO NIE BĘDZIE, ZE WZGLĘDU NA BLISKI WYJAZD I KAŻDY KTO JEST CHOĆ TROCHĘ ZAINTERESOWANY NIE POWINIEN MIEĆ ŻADNYCH PROBLEMÓW Z DOJAZDEM DO DĘBOWCA. JESTEŚ KIBICEM ORŁA?? WIDZIMY CIĘ NA OSTATNIM MECZU!